.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - Stuki po rozgrzaniu silnika

Czachers - Czw 17 Kwi, 2008
Temat postu: Stuki po rozgrzaniu silnika
NIedwano stalem sie posiadaczem GS'a. zrobilem nim ok.500 km i wszystko jest ok :D ale jedna rzecz mnie niepokoi :? silnik mojego gsa po rozgrzaniu wydaje dziwny stuk ;/ Podejrzewam ze to moze byc wina zaworów ale nie jestem pewien i nie chce ruszac (bo moze to co innego).
Z góry dzięki ;) pozdro

hubertgontarz - Czw 17 Kwi, 2008

Jak kupiłeś GS-a to do pełnej regulacji należy sprzęt oddać. Sprawdzić luz zaworowy, gaźniki, łożyska sprawdzić, olej wymienić.

Część z tych rzeczy możesz zrobić sam.

makosGS500 - Czw 17 Kwi, 2008

zobacz czy jest wystarczająca ilość oleju
pootietang - Czw 17 Kwi, 2008

ale co to za stuk bo my wróżki nie jesteśmy ](*,)
kiedy się objawia, skąd go słychać, jest równomierny czy po prostu stuka i puka, wzrasta równomiernie wraz z obrotami czy tylko w jakimś zakresie obrotów??

michal_gs - Pon 28 Kwi, 2008

wczoraj mialem podobno systuacje, jak pokazywalem moto koledze to na luzie powyzej 7tys tez mi cos stukalo ale jak wrocilem do domu do juz wsyztsko bylo ok :D innych niepokojacych objawow nie zauwazylem:D
Czachers - Wto 29 Kwi, 2008

dzieki juz naprawilem :D sprawcą stukania byl luzny lancuszek rozrządu :D ktory stukal na iskich obrotach :d
smoku - Wto 29 Kwi, 2008

cytujac klasyka: "jak stuka to suzuka" :P :P :P
matix19 - Pią 03 Kwi, 2009
Temat postu: Coś stuka, pomóżcie
Ostatnio po przejażdżce zauważyłem, że coś mi w silniku stuka, po chwili obsłuchiwania dowiedziałem się iż stuka spod pokrywy zaworów, słychać takie stuknięcie co około 4-5s, dzieje się tak tylko na rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach, jak sie gazu doda to nie słychać tego. A i jeszcze jak go ostatnio odpaliłem to na ssaniu tego nie słychać, ale jak już z ssanie wyłączyłem to stukanie było ciche i co około 1s. Dołączam filmik, jak się dobrze wsłucha to słychać te stukanie. Pomóżcie
http://www.youtube.com/watch?v=bKN6IBrm2ZU

Leon84 - Pią 03 Kwi, 2009

Ja stawiam na wyciągniety łańcuszek rozrządu.
Inna sprawa,że ciężko jest określić co toa stuka.Najlepiej zdjąc pokrywę zaworów, sprawdzić naciągnięcie łańcuszka oraz luzy na zaworach.

Zresztą to tylko Suzukisamestuki ... ;)

matix19 - Pią 03 Kwi, 2009

Ściągnięcie pokrywy prosta sprawa i sprawdzenie zaworów, ale jak sprawdzić łańcuszek? Napinacz będzie na maxa wychylony czy jak?
maly - Pią 03 Kwi, 2009

też mam takie stuki z tym że z dużo większą częstotliwością i tylko na rozgrzanym silniku. Otatnio sprawdzałem zawory i łańcuszek to wszystko zgadza się z przedziałami w serwisówce. Wiec mysle że nie ma sie czego obawiać..jw. Suzuki same stuki ;p
Leon84 - Pią 03 Kwi, 2009

maly napisał/a:
na rozgrzanym silniku


Właśnie wróciłęm z wycieczki z plecaczkiem. Pomęczyłem trochę GSa na winkielkach ,które pięły się ostro pod górkę , potem zaraz zjazd na polna drogę na skałki i wtedy usłyszałem takie ciche tyrkotanie..trrr, trr. Trwało to kilka sek i przestało.
Silnik był ostro nagrzany.
Zawory mam wyregulowane w górnej granicy , jeden ponad 0,08 (0,010) a łańcuszek też sprawdzony. Wychodzi na to,że może faktycznie taki urok tych silników. Tak to pracuej bardzo ładnie.

matix19 - Pią 03 Kwi, 2009

Ja rozbiorę silnik w wolnym czasie i sprawdzę tylko powiedzcie mi jak sprawdzić ten łańcuszek
Leon84 - Pią 03 Kwi, 2009

Opis kontroli łańcuszka znajdziesz na forum.
matix19 - Pią 03 Kwi, 2009

A potem jak będę składał pokrywę to jaki sylikon dać może być do temp +315st czy dać trwalszy?
Leon84 - Pią 03 Kwi, 2009

Czarny silikon do wysokich temperatur - w motoryzacyjnym kupisz.
Tego silikonu to cieniusieńką warstewkę maźnij żeby nie wypsiknął przy skręcaniu do wewnątrz silnika.

matix19 - Pią 03 Kwi, 2009

A jeszcze jedno pytanko maznąć go na podkładkę czy na dekiel?
Leon84 - Pią 03 Kwi, 2009

matix19 napisał/a:
podkładkę

Uszczelkę ;)
Ja pociągnąłem lekko uszczelke i ten rowek w deklu.

matix19 - Pią 03 Kwi, 2009

A jeszcze jedno potem śruby od pokrywy smarować klejem do gwintów, i te uszczeleczki na gwintach też silikonem potraktować?
Breżniew - Pią 03 Kwi, 2009
Temat postu: Re: Coś stuka, pomóżcie
matix19 napisał/a:
Ostatnio po przejażdżce zauważyłem, że coś mi w silniku stuka, po chwili obsłuchiwania dowiedziałem się iż stuka spod pokrywy zaworów, słychać takie stuknięcie co około 4-5s, dzieje się tak tylko na rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach, jak sie gazu doda to nie słychać tego. A i jeszcze jak go ostatnio odpaliłem to na ssaniu tego nie słychać, ale jak już z ssanie wyłączyłem to stukanie było ciche i co około 1s. Dołączam filmik, jak się dobrze wsłucha to słychać te stukanie. Pomóżcie
http://www.youtube.com/watch?v=bKN6IBrm2ZU


Jeśli stuki znikną lub się zwiększą po pochyleniu motocykla na prawa strone i lewą z pracującym silnikiem, to przyczyna stukania są luzy osiowe wałków rozrządu. Było to już wiele razy opisywane na forum i jak temu zaradzić . Poszukaj.

Uszczelkę pokrywy rozrządu smarujesz delikatnie czarnym silikonem lub pastą hylomar , curil T. Najbardziej potrzebne jest to w miejscu gdzie uszczelka zasłania gniazda wałków rozrządu.
Śrub od pokrywy nie musisz smarować klejem ale bardzo ważne jest wyczucie przy ich dokręcaniu. Łatwo przekręcić gwinty.

matix19 - Sob 04 Kwi, 2009

Uszczelka już u mnie raz był przyklejona na silikon, czy po ściągnięciu jej wystarczy zerwać stary sylikon i nanieść nowy?
Leon84 - Sob 04 Kwi, 2009

A jak myślisz ? :kwasny:
Chyba na stary silikon nie położysz nowego :hyhy:

matix19 - Nie 05 Kwi, 2009

Wczoraj z braku czasu wyjąłem tylko napinacz i był on zacięty, odblokowałem go przesmarowałem i teraz chodzi dobrze, stukanie już jest cichsze ale nadal coś słychać, pokrywę i tak niedługo ściągnę bo muszę luz na zaworach sprawdzić i łańcuszek. A jeżeli to okazałby się ten luz osiowy to jakie są konsekwencje jazdy z nim?
Leon84 - Wto 07 Kwi, 2009

U mnie wczoraj znów pojawił się ten stukot na kilka sekund.
Jechałem lekko z górki na jedynce 2tys.obr , puściłem gaz i pojawił się ten odgłos trr trr trr.
Jak szybko się pojawił taks zybko zanikł.
Silnik był bardzo zagrzany. Ni cholery nie wiem co o tym myśleć :rotfl:
Tak to silnik pracuje bardzo ładnie czy zimny czy gorący.
Jak miałem zdjętą pokrywę głowicy to łańcuch pomiędzy wałkami był napięty ale jak go palcem docisnąłem mocniej to się nieznacznie poddał. Może to faktycznie rozrząd.

jacek - Wto 07 Kwi, 2009

Mnie tez sie pojawia taki stukot, tylko jak hamuje silnikiem i hamulcami na niskich obrotach z dobrze rozgrzanym silnikiem (moto 91r) Sprawdziłem, slizgi, łańcuch, napinacz, nic nie wskazywało zużucia. Ja podejżewam że ślizg uderza sobie o pokrywe lub jakis element silnika ponieważ po odgłosie słychać ze to mała powieszchnia metalowa uderza o wieksza z duża czestotliwościa. Ja to ignoruje :spi:
Leon84 - Wto 07 Kwi, 2009

Zgłębiłem dzisiaj temat tych tajemniczych odgłosów pojawiających się czasami w gorącym silniku.
Pojechałem do znajomego mechanika motocyklowego, którego syn ściga się na GS 500.
Facet jest doświadczonym mechanikiem motocyklowym.
Breżniew pewnie wie o kogo chodzi
Ostre rozgrzanie silnika i jak na zawołanie trr trr
Ucho do głowicę i….diagnoza jednoznaczna i błyskawiczna : wałki rozrządu mają luz na boki.
Jest to wada fabryczna dwóch pierwszych serii GS500.
Najczęściej spotykana jest w motocyklach wyprodukowanych od 1989 do 1992r.
Te ostatnie powinny być już wolne od wady ale wietrzenie magazynów SUZUKI ze starych części trochę trwało i wiadomo o co chodzi
Jest to nieszkodliwe dla silnika ale jeśli ktoś jest wrażliwy na takie odgłosy to może wkurzać.
Tak jak Breżniew pisał, jeśli się chce to luz ten można skasować odpowiednio dobranymi podkładkami.
Ja tego robić teraz nie będę. Może kiedyś w zimę wezmę się za to z nudów.
Po inspekcji padło stwierdzenie :”Silnik żyleta tylko te wałki jak psy latają”

jacek - Wto 07 Kwi, 2009

to dziwne bo przechylenie motocykla nie zmieniło nic w stukaniu jak robiłem w ten sposób próbe, ani ciszej ani głośniej.
matix19 - Sro 15 Kwi, 2009

A więc tak ściągnąłem dziś głowicę i obadałem wszystko, a więc tak łańcuszek ma dokładnie 156mm czyli jeszcze jest dobry, ślizgi też są dobre, luzy na zaworach wynoszą 0,05mm tylko na jednym 0,1mm niedługo go ustawie. Podejrzewam, że te stuki dochodzą z wałków rozrządu, jak się bierze za jeden wałek to ma wyraźny luz, a za drugi jak się weźmie to nie ma luzu, a jak się obróci wałem to później ten pierwszy nie ma luzu a ten drugi ma wyraźny i tak luz na przednim wynosi 0,2mm a na tylnym 0,15mm. Powiedzcie mi dlaczego raz jeden a raz drugi ma luz. A i jeszcze moja GS jest z 2004 roku i te podkładki na wałkach ma zwykłe nie sprężynowe
Leon84 - Sro 15 Kwi, 2009

jacek napisał/a:
to dziwne bo przechylenie motocykla nie zmieniło nic w stukaniu jak robiłem w ten sposób próbe, ani ciszej ani głośniej

U mnie jak się przechyli motocykl lekko od pionu w prawo to stuki znikają.

matix19 - Sro 15 Kwi, 2009

matix19 napisał/a:
A więc tak ściągnąłem dziś głowicę i obadałem wszystko, a więc tak łańcuszek ma dokładnie 156mm czyli jeszcze jest dobry, ślizgi też są dobre, luzy na zaworach wynoszą 0,05mm tylko na jednym 0,1mm niedługo go ustawie. Podejrzewam, że te stuki dochodzą z wałków rozrządu, jak się bierze za jeden wałek to ma wyraźny luz, a za drugi jak się weźmie to nie ma luzu, a jak się obróci wałem to później ten pierwszy nie ma luzu a ten drugi ma wyraźny i tak luz na przednim wynosi 0,2mm a na tylnym 0,15mm. Powiedzcie mi dlaczego raz jeden a raz drugi ma luz. A i jeszcze moja GS jest z 2004 roku i te podkładki na wałkach ma zwykłe nie sprężynowe


A co powiecie na dolegliwości mojej Suzuki

spiro54 - Czw 16 Kwi, 2009

Witam, mam podobny problem z tym ze nie stuka tylko 'cyka'
według mechnika wszystko jest ok , niby ten typ tak ma , jednakże owe cykanie wielce mnie martwi mam nadzieje ze mi pomozecie dolaczam filmik
http://www.youtube.com/watch?v=kv-RVbf-Nuk
Pozdrawiam, Marcin.

Leon84 - Czw 16 Kwi, 2009

Odgłos cykania może powodować zbyt duży luz zaworowy.
Jeśli mieści się w tolerancjach to olej to i śmigaj. Możesz zalać olejem 20W50 - może troszkę wyciszyć silnik.

Mała ciekawostka:

W papierach od mojego GS znalazłem ciekawy wpis (w j. ang)
SUZUKI zaleca przejście z oleju 10W40 na 20W50 w celu wyciszenia niepożądanych mechanicznych odgłosów silnika :rotfl: Coś mi się zdaje,że to chodzi o te nieszczęsne wałki. Obok wlewu oleju mam też małą naklejkę informującą o zalecanym oleju i jest to także 20W50 elf moto - naklejka sygnowana napisem Suzuki.

Zastanawiam się właśnie czyprzy następnej wymianie nie zalać jakiegoś 20W50

jacek - Czw 16 Kwi, 2009

Tez nazwałbym to bardziej cykaniem, mam to samo ale u Ciebie jest jakby bardziej natrętny ten dzwiek i chyba przez cały czas na wolnych obrotach?
U mnie czasem jest czasem nie ma.

metalbeast - Czw 16 Kwi, 2009

to już wiem czemu miałem zalany olejem 20w50 Yamalube...
Wlałem 10W40 motula i jakoś odgłosy wcale się nie zmieniły. Ale spokojna głowa, ja na początku użytkowania GSa myslałem ciągle, że ten silnik się chce rozpaść, choć koledzy uspokajali mnie, że ten tak ma i tyle. Teraz znam już jego dźwięki i stwierdzam że są miłe całkiem, w porównaniu do tego co wydaje z siebie KX125 (ponoć też normalne w crossach)

spiro54 - Czw 16 Kwi, 2009

W oczekiwaniu na odpowiedzi przegladalem sobie forum i trafilem na ten filmik
http://video.google.com/v...&q=suzuki+gs500 co mnie wielce zaciekawilo pod sam koniec filmku kiedy facet go zlozyl i odpalil ... cykal... cos zapomnial i robil wsio od nowa po czym moto juz chodzi normalnie bez cykania... Co ciekawe oddalem moto do servisu 2 tygodnie temu odebralem robili luzy zaworowe i regulowali gazniki... Czy zle to wyregulowali ? Mechanik kiedy go spytalem o cykanie powiedzial jedynie ze ten typ tak ma i sie nie przejmowac tym.
@jacek
Przez jakies 60-70% czasu pracy silnika slychac ten cykot, co gorsze podczas jazdy wyrazniej slysze ten cykot niz silnik.
Nie wiem co robic wrocic do mechanika i zarzadac aby zrobil to jeszcze raz czy isc do innego ? Sam nawet z tym poradnikiem z linka chyba sobie nie poradze.

Leon84 - Czw 16 Kwi, 2009

spiro54 napisał/a:
cos zapomnial i robil wsio od nowa

Rozmiar płytek mu sie popierniczył :)

spiro54 - Czw 16 Kwi, 2009

No właśnie a jak widac a wlasciwie slychac po zmianie silnik juz nie cyka ... Czy jest mozliwe ze mechanikowi sie pomylily plytki i dlatego cyka ? Jak to wplywa na silnik , i co zrobic w tej sytuacji ? Co ewentualnie moglo by byc przyczyna tego cykotu , lancuszek rozrzadu ? Zreszta jesli dobrze rozumiem slowa tego goscia to "powodem cykania jest zly rozmiar plytki !
metalbeast - Pią 17 Kwi, 2009

słuchaj, ja miałem to samo o czym piszesz. Jechałem godzinę, spoko, po 2h już nic nie słyszałem poza tym cykaniem, tak mi we łbie to dudniło. Już nic szum wiatru, wydech itd. Słychać samo cykanie. Płytki mam wyregulowane dobrze bo sam robiłem. I ponoć mój GS chodzi gładko i cicho :przestraszony:
Już przestałem się zupełnie tym przejmować. Jedynie co to właśnie podczas długiej jazdy przestaje słyszeć cokolwiek poza tym cykaniem :)

spiro54 - Pią 17 Kwi, 2009

Wedlug mnie jest to kompletnie nienaturalne i silnik nie powinien tak pracować.Moze cos z rozrzadem ?Na w/w filmiku cyka identycznie jak u mnie cyk w cyk ^^ .Wiec sie jednak skłaniam ze w servisie dali zly rozmiar plytek.
Leon84 - Pią 17 Kwi, 2009

spiro54 napisał/a:
Wedlug mnie jest to kompletnie nienaturalne

Przesiądź się na moto chłodzone cieczą bo GS widac nie dla Ciebie ;)

spiro54 - Pią 17 Kwi, 2009

Ale przyznasz mi racje ze 'cyki' na filmie instruktażowym sa identyczne jak moje ? Na dodatek niedawno mechanik robil luzy zaworowe wiec jakis zwiazek jest.Moze jestem troche pedantyczny ale wolalbym zeby silnik mi nie cykal.
koti88 - Nie 03 Maj, 2009
Temat postu: Stuki po przejechaniu 70 km
Witam

Wczoraj stałem się właścicielem GS 500 1995(pierwszy motocykl)- po dość długich poszukiwaniach.

Motor na pewno malowany ale ze wzgledu na bardzo dobrą prace silnika zdecydowałem sie go kupić. Oglądalo go trzech fachowców i jednym mankamentem w silniku było to że gdy doszedł do 10 tys obrotów cieżko było mu przejść dalej ale stwierdzili ze to załatwi synchronizacja gaźników. Moto super pali na zimnym i na ciepłym, równo i w miare cicho pracuje...... wiec sie zdecydowałem.

Po przejechaniu ok 70 moze 80 km i wstawieniu mu tak do 160 km/h wszystko oki.......moto zga) ponowny rozruch i słychać nieregularne stuki na rozgrzanym silniku- identyczne jak na załączonym filmie MATRIXA.

http://www.youtube.com/watch?v=bKN6IBrm2ZU

Dodam ze kolo od ktorego kupilem moto wyglądał na bardzo spokojnego i ułożonego czlowieka i zapierał sie ze nigdy nim nie szalał.

Prosze o pomoc co moze być przyczyną tych stuków bo szczerze jestem troche zmartwiony całą sytuacją.

Z gory dzieki za szybką odpowiedź.

pozdro

yogi136 - Nie 03 Maj, 2009

Napisz jeszcze w jakiej części silnika stuki są najmocniejsze?
hubertgontarz - Nie 03 Maj, 2009

Może zacznijmy od tego czy sprawdzałeś poziom oleju podczas zakupu lub przed swoim ostrym śmiganiem?
I co to za zabawa kręcenie motocykla na czerwone pole?

Poszukaj tematów o stukach.
Na samym początku zacznij od podstaw czyli m.in sprawdzenia luzu zaworowego

koti88 - Nie 03 Maj, 2009

Kurcze trudno wyczuć.
Wydaje mi się że raczej dół silnika.

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2009 ]
Poziom oleju oki- wszystko było sprawdzane a motocykl był pare razy zakręcony pod czerowne pole gdyż fachowiec który sprawdzał twierdził że tak należy sprawdzać. Dodam ze jestem zielony w temacie ale olej na 100 procent sprawdzałem.

lukasz0483r - Nie 03 Maj, 2009

Ja tez nie jestem za mocy jesli chodzi o mechanike motocyklową,ale zapytam.
Co się sprawdza kręcąc moto pod czerowne pole ?? ?

Breżniew - Nie 03 Maj, 2009

lukasz0483r napisał/a:
Ja tez nie jestem za mocy jesli chodzi o mechanike motocyklową,ale zapytam.
Co się sprawdza kręcąc moto pod czerowne pole ?? ?


Wytrzymałość silnika na przekręcenie? :hyhy: Może czy sprężyny zaworowe zdążą zamknąć zawory nim tłoki w nie stukną?

Silnik można wkręcać pod czerwone pole obrotomierza wyłącznie pod obciążeniem czyli w czasie jazdy, a na te pole wchodzić nie wolno jeśli szanujesz swoja kasę.

koti88 - Nie 03 Maj, 2009

Jak pisalem nie jestem fachowcem a sprawdzal czy sie wkreci na obroty.
Mniejsza z tym.... napiszcie co sie moglo stac z motocyklem bo jestem troche zniesmaczony cala sytuacja. Troche lipa by byla jakbym musial swoja pierwsza przygote z motocyklem zaczynac od zaprowadzenia go do remontu :(

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2009 ]
Breżniew napisz prosze co moglo sie stac. Powiem ci ze nie mialem pojecia ze rozkrecanie do czerwonego choc na moment moze uszkodzic silnik.

Breżniew - Nie 03 Maj, 2009

Z wkręcaniem na czerwone pole to loteria. Jeden silnik zniesie to bez problemu a inny może ulec zniszczeniu. Jeśli po czymś takim silnik stuka to juz po nim , remont albo wymiana.
Spajdi - Nie 03 Maj, 2009

filmik nieregularne stuki

Breżniew posłuchaj tego filmiku słychać tam takie nieregularne niezbyt głośne stuki trzeba się wsłuchać, czy tak stukają wałki rozrządu w GS'ach te z "fabrik felerem", czy inaczej?

Breżniew - Nie 03 Maj, 2009

Po tym filmie nie potrafię nic powiedzieć. Słaba jakość audio.
Leon84 - Nie 03 Maj, 2009

Bardzo podobny odgłos słychać w moim silniku kiedy jest bardzo goracy - tyle,że naparza ze zdwojoną siłą i częstotliwością :rotfl: . Tak jak wczesniej pisałem stuki znikają po lekkim przechyleniu motocykla na prawo. Luz na wałkach ok 1mm - spory .
jacek - Nie 03 Maj, 2009

Spajdi napisał/a:
filmik nieregularne stuki

Breżniew posłuchaj tego filmiku słychać tam takie nieregularne niezbyt głośne stuki trzeba się wsłuchać, czy tak stukają wałki rozrządu w GS'ach te z "fabrik felerem", czy inaczej?


Ja mam dokładnie takie dzwieki, słychać je dobrze jak wolne obroty ustawie sie na ok. 1 tys. przypominaja stukanie małym młotkiem o pokrywe rozrzadu bo z tamtad chyba te dzwieki sie wydobywaja.

Czy to normalne, tez tak macie?

Leon84 źle sie wsłuchałes to nie o te dzwieki chodzi, tamte o ktorych mowisz to jest takie trrrr najbardziej przy 2tys obrotów. A to sa takie głuche żadkie nieregularne stuki - trudno je usłysześ na tym filmie ale jak ktos je wcześniej słyszał to je "wydobedzie"

koti88 - Nie 03 Maj, 2009

O jakiego czasu słyszysz te stuki? Jeżdzisz normalnie czy odstawiłes motocykl?

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2009 ]
Postaram sie jutro nagrać dyktafonem ten dzwięk i wrzuce na forum

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2009 ]
Jacek dobrze pisze trzeba to słyszeć wczeniej żeby je wyłowić spośród innych dzwięków

jacek - Nie 03 Maj, 2009

Jezdze, słysze je od poczatku czyli od 2kkm. Gdzies wyczytałem ze to normalne takie stuki z głowicy, przestałem sie przejmować dzwiekami tego silnika Tobie tez przejdzie :]

Przede wszystkim słychac je tylko gdy sie ucho przystawi do głowicy oraz gdy obroty jałowe ustawi sie na 1 tys.

koti88 - Nie 03 Maj, 2009

Czy napewno to masz taki sam dzwięk jak na filmiku Matrixa?
Bo powiem ci ze bardzo mnie to zaniepokoiło. To mój pierwszy motocykl a juz drugiego dnia straszono mnie na forum generalnym remontem bądź wymiana silnika.

A i druga sprawa...przed zakupem nie było tego słychać a po przejechaniu ok 70 km to wyszło( i ze dwa trzy razy przegazówka do 10 tys obrotów)

jacek - Nie 03 Maj, 2009

Jak Cie mogli na forum straszyć przecież tam sie czyta a nie słucha :zdegustowany: Te dzwieki przeciez sa tylko na wolnych obrotach nie slychac ich głośniej w trakcie odkrecania/zwiekszania obrotów. Watpie w ich straszność :hyhy:

Mysle ze mam ten sam dzwiek na mysli, chodzi o te stukniecia raz na 4 sekundy?

Plaster - Nie 03 Maj, 2009

:rotfl: :rotfl: :rotfl: ja na tym filmiku nic nie slysze, oprocz normalnej pracy silnika
Spajdi - Nie 03 Maj, 2009

jacek w moim GS'ie mam to samo... I tak samo podczas kupna tego nie usłyszałem, a dopiero po kupnie kiedyś przypadkiem i też się zmartwiłem, ale stwierdziłem, że panewki to to nie są i stukanie pojawia się tylko w specyficznych warunkach, a naczytałem się o różnych "stukach i pukach" w GS'ie więc później to zignorowałem.

Stuki co ok. 4 sek., ale dosyć ciche takie typowe tak jak mówisz kto to słyszał to od razu pozna ;)

Koti88 jeśli masz takie "stuki" jak na filmiku to tragedii nie ma. Jeśli wraz ze wzrostem obrotów stuki się nie nasilają to to raczej nic poważnego, a już na pewno nie silnik do kasacji, a jak masz wątpliwości to podjedź do mechanika, żeby nie było, że każemy Ci ignorować problem, ale jak widzisz to chyba na forum z 4 GS'y tak mają i śmigają ;)

Leon84 - Pon 04 Maj, 2009

Ja się chyba musze zabrać za to dystansowanie wałków.
Zaczyna mnie to wkurzać - Wczoraj wjechałem na równicę, pod schroniskiem pełno motocykli a ja turlam się i manewruje a z silnka napiernicza metaliczny odgłos - wstyd :zawstydzony: Moto na prawą nogę i cisza :hyhy: tylko,że ciężko się manewruje przechylonym motocyklem :looka:
To stukanie jest przypałowe ;)

jacek - Pon 04 Maj, 2009

Leon84 napisał/a:
a z silnka napiernicza metaliczny odgłos - wstyd :zawstydzony:


Ściagnij sobie tłumik to nie bedzie słychać trrrrrr :cwaniak: :rotfl:

metalbeast - Pon 04 Maj, 2009

Ja też na filmie słyszę normalną pracę silnika. No może pare razy jest tak takie głuche "tuk" gdzieś w tle. Ale jak już inni napisali, jeśli to się nie nasila ze wzrostem obrotów to będzie dobrze.
Sam wiem jak to jest na początku. Wszelkie zmiany dźwięku silnika powodują dreszcze :P Jak się człowiek na forum naczyta, to zaczyna wszystkie nieszczęścia w swoim motorze słyszeć :] kwestia czasu spędzonego na maszynie rozwiewa wątpliwości...
I nie kręć silnika bez obciążenia bo moze być bieda...

Lemon - Pon 04 Maj, 2009

metalbeast napisał/a:
Jak się człowiek na forum naczyta, to zaczyna wszystkie nieszczęścia w swoim motorze słyszeć

no patrz.. a ja miałem odwrotnie :]

koti88 - Nie 10 Maj, 2009

Po tygodniu postoju postanowiłem odpalić motocykl. Jakie bylo moje zdziwienie- zero stuków czy puków więc delikatnie w trasę. Przejechałem pona 120 km i wszystko oki. Wróciłem do domu, maszyna zgaszona, kilkanaście minut przerwy i znowu odpał maszyny a tu stuki powróciły. Ten typ rzeczywiście chyba tak ma :((

Za dwa tygodnie oddaje do do fachowca na regulacje i przegląd, zobaczymy co powie. Po opowiedzianych objawach stwierdził ze mogą to być panewki. Ciekawe co się okaże.

Po przeglądzie napisze co i jak...

pozdro

Spajdi - Nie 10 Maj, 2009

Koti88 czy Ty słuchasz co do Ciebie mówimy/piszemy ? :kwasny: Nie daj się naciągnąć mechanikowi w razie czego bo z tego co piszesz i jeśli masz taki dźwięk jak na filmiku do którego dałaś link to to NA PEWNO nie są panewki. Generalnie skoro stuki nie są CAŁY czas niezależnie od warunków to to NIE są panewki ! Panewki stukają ZAWSZE i stuk jest rytmiczny wraz ze wzrostem obrotów silnika, a nie stuk typu co 4 sekundy itp.

Także głowa do góry bo to raczej nic poważnego i spokojnie możesz śmigać skoro jak mówisz stuki nie występują cały czas, a moto do kontroli do mechanika i tak możesz oddać byle był to PORZĄDNY mechanik i nie chciał Cie naciągnąć bo GS wydaje pewne dźwięki, które np. mechanikowi samochodowemu mogłyby się wydać dziwne, a w GS są normalne. Np. luz osiowy wałków rozrządu.

Pozdrawiam ;)

koti88 - Pon 11 Maj, 2009

Panewek nie biore pod uwage, moze troche w złym kontekście napisałem. Jeśl upierał by sie przy panewkach i chciałby to od razu robić to napewno motocykla u niego nie zostawie.
Leon84 - Pon 11 Maj, 2009

Cwaniaków i naciągaczy jest cała masa.
Musisz uważać i najlepiej sprawdzić jaką renomę ma ten mechanik.

spiro54 - Pią 22 Maj, 2009

Witam pisalem juz wczesniej w tym poscie z mojego silnika wydobywaly sie takie oto odglosy http://www.youtube.com/watch?v=kv-RVbf-Nuk . Oddalem moto do servisu powiedzieli ze to lancuszek rozrzadu i go (podobno)wymienili ponadto takze (podobno) wyregulowali zawory.U nich moto niby chodzil ok i nic nie tluklo natomiast po kilku minutach po odpaleniu (juz u mnie na podworku) zaczelo znowu tluc i to 2 razy gorzej.Moto znowu do serwisu wymienili napinacz ,i koles stwierdzil ze to na 100% prowadnice na zaworach i proponuje wymiane glowicy za 350 plnow. Co o tym sadzicie ?
Spajdi - Pią 22 Maj, 2009

To ten mechanik ma zamiar tak "strzelać" i wymieniać wszystko po kolei za Twoje pieniądze aż wymieni cały silnik i stwierdzi w końcu, że i tak dalej stuka bo TTTM ?

Po filmiku nic nie idzie stwierdzić okrutna jakość dźwięku, kamerzysta za dużo łazi przez co zmienia się poziom dźwięku i w ogóle ciężko coś po tym filmie wywnioskować. Aparat powinien być jak na statywie i możliwie blisko silnika, a silnik na wolnych obrotach + ew. 2-4 tyś. obrotów, a nie pałowany bezsensownie co po takim pałowaniu ma być słychać :przestraszony:

spiro54 - Pią 22 Maj, 2009

Wyrazniej slychac to stukanie / cykanie przy schodzeniu z obrotow.Chcialbym poznac opinie jak sie maja owe prowadnice zaworow do cykania / stukania.Co moze byc przyczyna tych stukow / cykow.Obecnie te stuki sa częstsze i glosniejsze niz na nagraniu .Mechanik proponuje wymiane glowicy za 350 plnow.Szczerze mowiac wydaje mi sie ze szuka na slepo i nie wie co moze byc przyczyna stukow.Prosze o konkretne odpowiedzi.
Pozdrawiam Marcin.

djmauro - Pią 22 Maj, 2009

Najlepiej, jak jesteś tym tak bardzo zaniepokojony, to podjedź do ASO i poproś żeby ktoś z serwisu posłuchał i powiedział co to może być. W porządnych serwisach zazwyczaj od razu wiedzą co jest do zrobienia, a za posłuchanie nic Ci nie policzą ;)
jacek - Pią 22 Maj, 2009

spiro54, on widzi problem w tym stukaniu bo ty widzisz problem i probuje cie naciagnać na kase.
Po kupnie GSa sciagasz pokrywe zaworów, sprawdzasz luzy zaworów, czy wałki rozrzadu nie maja luzu osiowego, mierzysz dlugość łańcuszka czy nie za bardzo wyciagniety, sprawdzasz stan ślizgów, odkrecasz napinacz i sprawdzasz płynność wysuwania sie trzpienia. Jesli coś bedzie do zrobienia to wtedy dajesz do mechanika - kontrola stanu tych elementów jest prosta i nie ma co dawać zarobić mechanikom.

spiro54 - Sob 23 Maj, 2009

jacek na nagraniu tak tego nie slychac tak jak w rzeczywistosci , stuki slychac bardziej niz wydech.Czy te prowadnice na zaworach moga miec jakis zwiazek z tym stukiem czy po prostu chce mnie naciagnac?
jacek - Sob 23 Maj, 2009

Obroty jałowe masz ustawione na 2 tys? Bo po mocnym rozgrzaniu oleju tez mam takie trrrr w tym zakresie. U Ciebie rzeczywiscie jest głośniej niz u mnie i chyba caly czas z tego co słysze. Może jest to wina dużego osiowego luzu na wałkach, probowałes przechylić motocykl czy cos sie zmieni?
spiro54 - Sob 23 Maj, 2009

Tak, i na lewo i na prawo i nie zauwazylem zadnej roznicy.Moto jest z 96.Obroty jalowe sa okolo 1,4-1,5.
jacek - Nie 24 Maj, 2009

Tak jak ci napisałem, musisz zagladnać do rozrzadu i posprawdzać. Nie ma tego duzo a jak rzadko masz śrubokret, klucz w rekach to musisz znaleść kogoś kto sie bawi częsciej w te rzeczy. Odgłosy nie nasilaja sie wraz z zwiekszeniem obrotów wiec nie jest źle. Takie cykanie bedziesz mieć zawsze w tym silniku u Ciebie poprostu jest głośniejsze, coś masz bardziej przepracowane najprawdopodobniej w rozrzadzie.
Breżniew - Nie 24 Maj, 2009

jacek napisał/a:
spiro54, on widzi problem w tym stukaniu bo ty widzisz problem i probuje cie naciagnać na kase.
Po kupnie GSa sciagasz pokrywe zaworów, sprawdzasz luzy zaworów, czy wałki rozrzadu nie maja luzu osiowego, mierzysz dlugość łańcuszka czy nie za bardzo wyciagniety, sprawdzasz stan ślizgów, odkrecasz napinacz i sprawdzasz płynność wysuwania sie trzpienia. Jesli coś bedzie do zrobienia to wtedy dajesz do mechanika - kontrola stanu tych elementów jest prosta i nie ma co dawać zarobić mechanikom.


Wszystko pięknie :P ale ci, którzy zadają takie pytanie są z reguły laikami i sobie sami nie poradzą. Większość z nich o mechanice , regulacjach czy nawet najprostszym serwisowaniu niema pojęcia, a ty każesz im rozebrać pól motocykla :rotfl: O odszukaniu na forum serwisówki i jej dokładnym przestudiowaniu nawet nie wspominam.
Niema się co dziwić , że potem aby kupić sprawny , zadbany motocykl, nie naprawiany przez kowala to cud. Dla tego ja staram się kupować rzeczy naprawdę wartościowe , które będę użytkował dłuższy czas jako nowe.
Jak ktoś niema pojęcia, to niech da zarobić dla dobrego serwisu - proste! Wiedza też kosztuje, a do jazdy na motocyklu nikt nikogo nie zmusza. Stać na konia to i na lejce , siodło i obrok dla niego.
Naturalnie trzeba się dokształcać , czytać literaturę fachową , dyskutować na forum itd. aby nie dać się naciągaczom i w miarę swoich możliwości robić niektóre rzeczy samemu. Nic nie daje takiej satysfakcji jak dobrze zrobiona samodzielnie robota przy swojej ukochanej maszynie ;) ale bez przesady. Ja jak nie umiem zrobić dobrze pewnych rzeczy to się za nie nie biorę.

jocker01 - Pon 25 Maj, 2009

czesc, mam dokladnie to samo! szczegolnie sie nasila po jezdzie na zlym biegu z zwiekszonym obciazeniem (zona na siedzeniu pasazera) wtedy stuka jak najety! jak tylko dostane ograniczniki wowczas i tak bede mial wszystko na wieszchu to posprawdzam luz na walkach rozrzadu! Pozdrawiam Jocker01
macz - Pią 05 Cze, 2009

czesc, miałem to samo. przestalem wozic zone i lux, przestalo stukac ;)
metalbeast - Sob 06 Cze, 2009

hahaah :D lol, dobry patent. Ale to nie stuka w silniku, tylko szarpie łańcuchem i dla tego tak wali. O to samo się kiedyś pytałem, to mnie szybko uświadomili na forum co to :) a stresa miałem że mi coś się rozpada.
Leon84 - Sob 06 Cze, 2009

macz napisał/a:
przestalem wozic zone i lux, przestalo stukac


A wiesz,ze coś w tym jest :hyhy:
JAk śmigam z moja to tez częściej się odzywa dzięcioł w silniku :rotfl: :rotfl:

jocker01 - Nie 07 Cze, 2009

to jak jezdze z zona to czesto slysze, prawie caly czas stuki z silnika, ale i tak u mnie stuka rytmincznie jak sie nagrzeje, po przejechaniu kilku mil ( podczas goracego dnia nawet szybiej) pojawia sie rytmiczny stuk jakby zawor, slyszalny tylko na wolnych obrotach. narazie nie mam szczelinomierza (odpowiednio waskiego) aby sprawdzic dokladnie bo ostatnio jak sprawdzalem to 3 mialem ok, jeden wydechowy po prawej stronie mialem ciasny na tyle ze 0.05mm niechcial wejsc, wiec nie jestem pewny czy jest w sam raz czy jest za ciasny. jednak jezeli rozbiore to wszystko i okaze sie ze zawory sa ok to jak sprawdzic luz na walkach? jezeli okaze sie ze jest bardzo zle co bede musial wymienic? moze macie jakies filmiki badz fotki za co lapac, podejrzewam ze moze bedzie to lancuszek rozrzadu ale to sie okaze jak bede to robil. Pozdrawiam Jocker01
Spajdi - Pon 08 Cze, 2009

Luz osiowy na wałkach rozrządu nie jest szkodliwy tylko daje "nieprzyjemne" dźwięki, a wymieniać nie trzeba nic tylko trzeba dać podkładki dystansujące wałki, ale uważam, że nie ma większego sensu tego robić jak chcą niech stukają skoro to nie groźne dla silnika, ale jak komuś przeszkadza ;) Ja łapiąc za koła zębate wałków w moim GS'ie czuję luz osiowy i nawet podczas ruszania wałkiem na boki ręką słyszę taki charakterystyczny stuk, który czasem słyszę podczas pracy silnika także już się nie boję, że coś co stuka w moim GS'ie może być jakąś awarią :]
Leon84 - Pon 08 Cze, 2009

Lepszy lu niż źle dobrane podkładki dystansowe i przytarty wałek ;)
imhotep1982 - Sob 16 Paź, 2010
Temat postu: Stuki po rozgrzaniu silnika
Mam problem z moim suzuki gs 500e gdy przejadę się nim kilka kilometrów a silnik się rozgrzeje i podjeżdżam np: do skrzyżowania wrzucam go na światłach na luz to co kilka sekund z silnika wydobywa się dziwne stukanie link do filmiku umieszczam poniżej:

http://www.youtube.com/watch?v=FgcnKbWdNkQ

na zimnym silniku w ogóle nie zaobserwowałem takich objawów.
Nie byłem jeszcze u mechanika bo zrobiło się już trochę zimno na jazdę motocyklem.
Proszę was koledzy o podpowiedź co to może być, ktoś może miał podobny problem i wie jak go rozwiązać.

wiktor - Pon 18 Paź, 2010

Ostatnio z motocykla wydobywa sie "cykanie", może jestem przewrażliwiony i po prostu szukam problemu tam gdzie go nie ma. http://www.youtube.com/watch?v=sQQKjYRL20U
Obejrzyjcie i powiedzcie czy cos jest nie tak.

Salvelinus - Pon 18 Paź, 2010

Chłopie gdzie ty tu stukanie słyszysz? :) Wszystko jest Ok no stres
metalbeast - Pią 22 Paź, 2010

heheh, ja też jak kupiłem GSa to myślałem, że silnik się rozpada ;)

A koledze imhotep1982 radzę zajrzeć do sprzęgiełka rozrusznika, bo ono podobnie nawala jak jest obluzowane... Temat w kółko wałkowany.

melon - Pią 26 Lis, 2010

Witam
Mam dokładnie to samo co kolega imhotep1982 , może nie aż tak głośno ale taki sam stukot i w takiej częstotliwości. Jak jadę motocyklem na trasie i cały czas jest chłodzony powietrzem to jest ok, a jak tylko wjadę do centrum parę skrzyżowań i zaczyna tak stukać ale tylko w temp. powietrza ponad 15 st i na wolnych obrotach.Później jak znowu przejadę bez zatrzymywania się ze 2 km to znowu jest ok.Dodam,że dochodzą na 100% z pod pokrywy zaworów ale nie wiem jak jest z przechylaniem motocykla bo nie miałem okazji ,a teraz już po sezonie śpi. :spi:

http://www.youtube.com/watch?v=FgcnKbWdNkQ

hubertgontarz - Pią 26 Lis, 2010

Szczerze gorzej jakby nie stukał GS, to by znaczyło że coś jest nie tak.
kola - Nie 28 Lis, 2010

u mnie stukal po rozgrzaniu jak poj**any, wymienilem podkladki dystansowe pod walek rozrzadu zeby calkowicie wyeliminowac luz i wyregulowalem luz zaworowy (mialem za maly) i przestalo stukac. Teraz tylko od czasu do czasu cos tam zastuka ale mysle ze to juz wina slizgaczy ktore tez sie troche zuzyly a kasy mi nie starczylo na kupno nowych przy okazji remontu.

Zima nadchodzi to sciagac baki i pokrywe zaworow i posprawdzac luzy :) robota prosta i przyjemna :)

topochek - Czw 09 Gru, 2010

Hej, Na początku sezonu motocyklowego 2010 w moim Gs 500 coś zaczęło stukać/pukać/dzwonić w silniku. Oczywiście przed sezonem wymieniłem olej na Motula 10W40 , filtr i świece. Jeśli przechyle motocykl na prawo stronę to stukania prawie nie słychać, z kolej jeśli jest motocykl przechylony na lewą stronę to słychać wyraźnie ,że coś stuka z lewej strony silnika w okolicach głowicy? Mam nadzieje , że nie jest to panewka, ale proszę o waszą opinie. Czy może mam tylko zawory do regulacji? Na początku sezonu jak jechałem gs-em to stukało w zakresie 3,1 - 3,4 tys/obrotów , a po przejechaniu 2000 km zakres stukania się przemieścił i teraz stukanie słychać najgłośniej w zakresie 3,5 - 4 tys/obrotów. Natomiast ,gdy odpalę silnik i motocykl ma np. 2 tys obrotów to stuki są mniej niesłyszalne niż ,gdy go wkręcę na 3,5 tys/obrotów. Niżej zamieszczam film pracy silnika mojego Gs mam nadzieje , że ta jakość wystarczy.Więc czy ktoś się orientuje co to może być ? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.

Link do pracy silnika(stukanie słychać od 1:05 do końca filmu): http://www.youtube.com/watch?v=lxborays3Q8


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group